Każda para przed sesją zdjęciowa czuje ekscytację, ale i ogromny stres. Jeśli nigdy takiej sesji nie mieli, zastanawiają się jak to właściwie będzie. Jak temu może zaradzić fotograf? Jednym z czynników, które na pewno pomagają parze się wyciszyć jest klimatyczne, najlepiej odludne miejsce. Nie zawsze jednak takie idealne warunki można parze zapewnić. Szczególnie, kiedy pogoda dopisuje, a sesja zdjęciowa z parą ma się odbyć nad jeziorem.

Są jednak pary, podatne na moje sugestie, które pięknie potrafią skupić uwagę na tym, co tu i teraz oraz na sobie. Jedną z nich jest Julia i Dawid. Z nimi spędziłem jedno piękne popołudnie. Jestem pod dużym wrażeniem ich spontaniczności. Cieszę się, że doceniają profesjonalne sesje zdjęciowe i chcą spędzony razem czas zatrzymywać na zdjęciach.

Sesja Julki i Dawida jest moją kolejną nad Jeziorem Głodowskim. Co rusz to nowe przestrzenie odsłania przede mną to miejsce. Chętnie tam bywam i spędzam wolny czas. Kocham i szanuje to miejsce, mając nadzieję, że ono choć trochę kocha mnie. Może to właśnie jest przepis na udaną sesję.

Jeśli chcielibyście zatrzymać czas i Wasze emocje na zdjęciach zapraszam do współpracy z Zieloną Miłością Fotografia. Piszcie śmiało. I pamiętajcie, że  miejsce  jest ważne, ale na pewno nie najważniejsze. Najważniejsi jesteście Wy.